Łączna liczba wyświetleń

środa, 15 czerwca 2011

Zakładki




Nadal dłubię igielniki,ale nudno by było ciągle pokazywać te małe podusie,więc pokarzę zakładki mimo tego że jakoś nie mogę się zebrać w sobie i wykończyć ich.Tak więc czekają biedulki aż będę miała natchnienie i dostaną odpowiednie wykończenie.

Jak widać tylko niebieska jest wykończona dokładnie,żonkil czeka jeszcze na kontury a wszystkie na flizelinę by zakryć tył zakładki.Flizelina jest tylko chęci brak :-(

piątek, 10 czerwca 2011

SAL SOLO

Przebudziłam się dziś po 2 ciemną nocą z bólem głowy,nawet wyszywanie coś mi nie szło,więc przed komputerem siadłam i pobawiłam się w wyszukiwanie.Wyszukałam swój ukochany utwór i mimo tego że mam go w komórce,wysłuchałam go chyba z 10 razy.Z tą piosenką było tak: mając jeszcze czarno biały telewizor usłyszałam i zobaczyłam ten teledysk hmmm...bardzo dawno temu,i utkwił mi w pamięci jak żaden,ponieważ nie mam pamięci do piosenkarzy,tytułów utworów i nigdy nie byłam pasjonatką jakiejś konkretnej muzyki,piosenkę tą szukałam na wariata,czyli pytałam się tak:Kto to jest,śpiewał tą piosenkę w otoczeniu dzieci w aksamitnych ubrankach z dużymi białymi kołnierzami,a sam grał na gitarze i był łysy,dzieci stały na schodach i ten teledysk pierwszy raz był w TV przed Bożym Narodzeniem.Czy domyśliłyby się ktoś o co mi chodzi???
Chciałabym wkleić tu ten teledysk i pokazać Wam jak po wielkich trudach i latach udało mi się zdobyć to nagranie ale nie umiem tego zrobić,więc tylko link do tego teledysku daję:http://www.youtube.com/watch?v=iAojTuIW8XQ&feature=related
Piosenkę tę słucham gdy jestem smutna,gdy jestem wesoła,gdy mam problemy.gdy ich nie mam...dla mnie ta piosenka jest TO COŚ! Dla mnie ona jest zawsze modna,zawsze na czasie.
A tak na marginesie to dopiero w 2001 roku dowiedziałam się jak piosenkarz się nazywa,a i tak jak córka pierwszy raz szukała tego nagrania w necie to źle jej podałam nazwisko i imię,ale znalazła ku wielkiej mojej radości! :-)))))))

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Byłe zegary


To kiedyś był zegar kuchenny w czerwonej obramówce,a ponieważ nie pasował to teraźniejszego wystroju kuchni pomalowałam go na zielono,a co by się nie zmarnował wyszyłam zimowy pejzaż i wstawiłam zamiast zegara.Tak samo zrobiłam z drugim zepsutym zegarem.Teraz są ozdobą kuchni.